7 września 2017
UMiG Sobótka
Udostępnij

Historia ocalona, czyli relacja ze spotkania z Hansem Andersem

„Can I help you?”, czyli Niemiec mówiący po angielsku do spotkanej na Ślęży Polki – tak mniej więcej rozpoczęła się historia książki „Od Zobten do Sobótki”, czyli powstania maszynopisu wspomnień Hansa-Georga Andersa – byłego mieszkańca miasta. Te słowa powinny być kwintesencją otwartych kontaktów międzyludzkich.
Od 2014 r., kiedy to natrafiliśmy w ramach pracy Cyfrowego Archiwum na owe wspomnienia, mamy okazję korespondować, a po wydaniu polskiej wersji książki w 2015 r., niemal regularnie pisać z p. Hansem i jego córką, i w tej otwartej ich postawie mogliśmy się sami utwierdzić.

Dzięki coraz większej liczbie kontaktów z dawnymi mieszkańcami lub ich potomkami rozwijamy w ostatnim czasie aktywnie wiedzę na temat historii miejsca pod Ślężą, otrzymujemy od nich różne materiały. Obecnie zaś – po ukazaniu się drukiem niemieckiej wersji książki, można śmiało powiedzieć, że właśnie to Hans Anders stał się swoistym „kluczem” do historii miasta sprzed 1945 r. poprzez swoje nieustanne zaangażowanie w przekazywanie informacji, weryfikowanie faktów, rozpoznawanie miejsc i osób, udostępnianie dalszych kontaktów, będąc przy tym jednym z ostatnich naocznych świadków wydarzeń. Nie każda bowiem osoba, która nawet podzieli się materiałami historycznymi, jest skora do szerszych rozmów o historii czy dalszego angażowania się w rozwikłanie zagadek sprzed 80 lat. Dla wielu przedwojennych mieszkańców Dolnego Śląska temat rozmów o przeszłości jest zamknięty.

O ile wydanie polskiej wersji książki opisującej tak plastycznie miasto było dla nas sporym wydarzeniem, o tyle wydanie, dzięki Muzeum i pracy wielu osób, wersji niemieckojęzycznej jest chyba realizacją ostatecznego już celu – zaistnienia publikacji, która tak Polakom jak i Niemcom będzie na tę chwilę pokazywać możliwie przystępnie a zarazem stosunkowo kompleksowo losy Sobótki w konkretnym momencie jej historii.
Dla samego autora jest to – uważamy – spełnienie skrytego marzenia o możliwości opowiedzenia w swoim języku o miejscu, które obdarzył wielkim uczuciem. Dzięki ulubieniu tego miejsca przez niego, my z kolei otrzymaliśmy cenne świadectwo.

26 sierpnia, podczas spotkania w Muzeum Ślężańskim, czytaliśmy fragmenty książki w języku niemieckim oraz fragmenty w języku polskim. Wydarzeniu towarzyszyła część muzyczna, w której autor zaprezentował kilka specjalnie przygotowanych na tę okazję utworów m.in. także w dialekcie dolnośląskim (Anders, mimo 89 lat, jest czynnym muzykiem i dyrygentem zespołu w swojej miejscowości). Potem był czas na pytania, dzięki czemu każdy uczestnik mógł uzyskać odpowiedź wprost od świadka historii.

W spotkaniu wzięła udział dr Urszula Glensk (UWr) – osoba, która zachęciła Andersa do spisywania wspomnień oraz redaktor wydania polskiego, a także sekretarz nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki, pani Bożena Dudko. Wsparcie w tłumaczeniu z języka niemieckiego zapewniła dla uczestników spotkania pani Natalia Furyk. Najprawdopodobniej na przełomie 2017/2018 ukaże się także II wydanie polskiej wersji książki poszerzone o dodatkowe fragmenty, które nie znalazły się w pierwotnej wersji. Foto: Katarzyna Miela, Stephan Anders

GALERIA ZDJĘĆ TUTAJ >>>> /link do hiperłącza: https://www.facebook.com/pg/CyfroweArchiwumSobotki/photos/?tab=album&album_id=1647882428575862